Najnowszy pies w ujęciu plażowym (hehe).
Z pasteli olejnych (w dwóch poprzednich obrazach) przeszłam na farbę. Efekt jest zupełnie inny. Ale zdjęcie robione smartfonem o średniej rozdzielczości i tak nie odda wnętrza całości barw obrazu. Mam zamiar wywiesić je sobie niedługo na ścianie.
Przestałam ostatnio malować abstrakcję...
Aha - i nie sprzedaje już obrazów przez portale aukcyjne. Można do mnie pisać w tej sprawie prywatnie.
Pozdrowienia dla wszystkich czytelników :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz