Pierwszy dzien wiosny spedzam w Polsce w swoim wlasnym domu.
W tym roku odwiedzam Polske pierwszy raz od prawie 6 lat i to przed samymi Swietami Wielkanocnymi :) Ciesze sie, ze po tak dlugiej podrozy wreszcie widze wiosne :)
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Wiosny 2024 !
Moj nowy obraz na papierze A4.
Markery, pastele olejne.
Tytul: "Krowa w kapeluszu".
Dzis w nocy z piatku na sobote zaczal sie moj weekend. Wreszcie odpoczne po tym ciezkim tygodniu pracujacym fizycznie... :-^ Ale mysle, ze dwa dni (a nawet 2 i pol) weekendu to wystarczajaco by odpoczac, zwlaszcza gdy ma sie jakis pomysl na ten odpoczynek. Ja na przyklad w tym czasie maluje obrazy.
...A tym czasem dodaje moja nowa prace artystyczna na papierze A4. Markery i pastele suche (czyli moje ulubione narzedzia do tworzenia w ostatnim czasie) :)
Do nowego portretu wykonanego w swoim wlasnym artystycznym stylu zainspirowaly mnie malowane twarze i nowe kosmetyki, ktore zakupilam i takze uzywalam w ostatnim czasie, ha :D
Dawno nie malowalam zadnych portretow i raczej nie zdarza sie to czesto, ale w ten wyjatkowy czas poczulam inspiracje i wene tworcza.
I oto jest. Tytul to: "Lustrzana Pani".
Dodaje moja nowa prace na koniec tego tygodnia. Na papierze A4: dlugopis, olowek i pastele suche. Tytul: "Czarno biale kwiaty".
Czesc wszystkim.
W ten wolny od pracy piatek (dzieki Bogu!), tuz przed samym weekendem, powstala moja nowa praca artystyczna znow na papierze A4, przy uzyciu pasteli suchych i markera.
Tytul jaki nadalam mojemu nowemu obrazowi to: "Torebka".
Natchnienia i weny artystycznej, ktora posluzyla mi do stworzenia nowego obrazu poczulam dzis, w piatek, gdy modlilam sie podczas Drogi Krzyzowej w Kosciele :-)
I tak oto powstala moja nowa abstrakcja, zainspirowana ponadto moimi wszystkimi wczesniejszymi pracami, mojego wlasnego autorstwa i pomyslu, opartych na moim wlasnym, prawdziwym zyciu :-)
Jako, ze jestem osoba wierzaca w Boga Najwyzszego, w ten czas Wielkiego Postu czesto modle sie z niecierpliwoscia i utesknieniem i czekam na tegoroczne Swieta Wielkanocne 2024. Jest to dla mnie wielkie, religijne wydarzenie.
Mysle wiec, ze do tego czasu (Wielkiej Nocy 2024) powstanie jeszcze wiele moich nowych rysunkow/obrazow w klimacie abstrakcyjnym - choc wcale nie do konca az tak fikcyjnym (czyli abstrakcyjnym). Klimat oczywiscie pozostaje w mojej sztuce (tak jak wczesniej) bardzo abstrakcyjny, lecz jest w niej pewien wazny slad po "zyciu realnym" - ale... jakby to powiedziec... nie jest on zbyt rzeczywisty... :-D To tyle. Czyli, podsumowujac - czesto nawiazuje w swych pracach abstrakcyjnych do zycia realnego (i to nawet swojego wlasnego - i to nie jest ZART nawet gdy sie usmiechne :-D).
No i mysle, ze przez te wszystkie lata tworzenia sztuki abstrakcyjnej udalo mi sie stworzyc moj wlasny, oryginalny styl tworzenia, ktory mnie czyms szczegolnym wyroznia. Ja sama go wymyslilam (ten styl) w ciagu moich najwazniejszych lat w zyciu i opiera sie on na moim wlasnym, prawdziwym zyciu (SERIO ! ;-)). Jestem z tego bardzo zadowolona i ciesze sie, ze udaje mi sie tworzyc takze "kolejne czesci" moich wymyslonych historii abstrakcyjnych, stosujac wciaz podobne kompozycje i techniki :-) i w ten sposob zachowujac pierwotny sens mojej historii. Wszystko to jest ulozone w jedna wielka calosc, ktora jest dla mnie artystycznie (i oczywiscie nie tylko) prawdziwa.
Wymyslam zatem dalej... cos ciekawego w ten Adwentowy Czas... ;-)
Pozdrowienia dla wszystkich moich fanow :-)
