"Pink memories", "Rozowe wspomnienia" 2025

Jest to dopiero pierwszy tydzien lutego w tym nowym roku. Szczerze musze napisac, ze czuje sie dosc zmeczona po tym powrocie z Polski, gdy bylam tam juz w pierwszy miesiac tego roku. No i tak... jest to troche wczesna wizyta w tym kraju. A z jakiej to okazji? A to z okazji... pogrzebu bliskiej mi osoby...

No i bylam tam az 2 tygodnie, gdzie z moja mama wspolnie ogarnialysmy ten wspolny czas smutku i wspomnien oraz osobistych rozmow ze soba. Oprocz dalszej rodziny - mam tylko ja. No i po tym wydarzeniu tez jest jej ciezko to wytrzymac. No, ale jestesmy razem w kontakcie i mysle, ze po tym bedziemy przyjaciolkami juz zawsze.

No i zainspirowala mnie ta wspomnieniowa, pogrzebowa i bardzo smutna atmosfera do moich osobistych wspomnien, ktore tkwia gleboko w moim serduszku juz od czasu, gdy zaczelam stawac sie troche bardziej dorosla, a konczylam byc "dzieciatkiem" - bylo to mniej wiecej w wieku lat 4. Tak... Mysle, ze gdy mialam 4 lata, juz to pamietalam. Swoje dziecinstwo.

Jest dla mnie ostatnio bardzo pelny zalu i smutku czas, gdy sobie duzo wspominam i planuje takze na swoja przyszlosc.

I tak to powstala moja nowa praca pt.: "Rozowe wspomnienia", (in english: "Pink memories"). Uzylam do tego kolorowych dlugopisow i markerow na papierze A4.

No a dlaczego jest to taka "rozowa" praca, gdy jednoczesnie jest mi tak smutno? A no dlatego, iz jest to moj osobisty czas wspomnien o wspanialych czasach, w ktorych zapamietalam moich najblizszych jako tych najlepszych. I tak tez bede mojego tate wspominac juz na zawsze. On byl naprawde wyjatkowy. I tak tez juz zostanie.

Komentarze

Popularne posty