Ktos wyslal pocztowke. Nie wiadomo do kogo. Prawdopodobnie do mieszkancow Ziemii. Oto abstrakcyjna "Pocztowka z Plutona" mojego autorstwa.
A u mnie to samo. Nic ciekawego. Zaczelam jedynie interesowac sie literatura. Zastanawiam sie takze kiedy skonczy sie fala wirusa tak starego jak i nowego (niedawno rozpoczeta). Nie lubie szczepionek i nie polubie juz, ale niestety sa one teraz raczej konieczne. Byloby dobrze, gdyby swiatowi naukowcy wymyslili dla nas rownie skuteczne co szczepionki lekarstwo na corona virusa i to szybko (np. tabletki lub aerozol). Ponoc juz nad tym pracuja, ale trwa to juz zbyt dlugo moim zdaniem.
W kazdym razie modle sie do Boga, zeby szybko skonczyly sie wszystkie wirusy, nie lubie ich, zadnych. Najlepiej aby wyfrunely z powietrza, hehe. To tyle.
Do Swiat Bozego Narodzenia zostalo juz malo czasu. Mam wielka nadzieje, ze szykujecie dla swych bliskich prezenty z tej okazji - chocby skromne, gdyz jest to ogromna radosc dostac prezent, szczegolnie od mlodszego czlonka rodziny - zwlaszcza gdy sa oni daleko od Was.
A na koniec jeszcze zycze wszystkim Wszystkiego Najlepszego z okazji Mikolajek, ktore jest juz jutro. Aby dzien ten byl pelny radosci i prezentow, chocby skromnych, ale od serca oraz zyczen przedswiatecznych. To dla czytelnikow mego Bloga i wszystkich Facebookowych znajomych ode mnie.
Pozdrowienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz