"The eyes of the world" ("Oczy swiata") - as my new funeral artwork 2025

Witam moich fanow juz w pierwszy weekend po moim powrocie z Polski. 

Ciesze sie, ze szczesliwie dotarlam do Wielkiej Brytanii po dlugiej podrozy. Bylo to az 30 godzin podrozy jednej, samotnej osoby. Mysle, ze jak na artyste jest to bardzo dluga podroz. To co tam przezylam zapisalo sie juz na zawsze w mojej pamieci wlasnej - para-ludzkiej, czy tez artystycznej - troche bardziej kolorowej - choc i tak ponurej... No i tak to jeszcze lekko ponuro wrocilam sobie do Wielkiej Brytanii po okolo dwoch tygodniach urlopu "nadzwyczajnego" w Polsce. Po tej podrozy czuje sie juz zupelnie innym czlowiekiem - oprocz tego, ze troche bardziej doroslym - czuje w sobie takze jakas nowa energie, moc do zycia - jakby cos, co zaczynalo sie na nowo, choc wciaz trwalo dalej w przeszlosci... Ma to zwiazek z pogrzebem mojego taty...

...Tym razem narysowalam po tym strasznym i jednoczescie zupelnie osobistym wydarzeniu, cos na papierze A4 jedynie przy uzyciu zwyklego olowka. Nic wiecej mi nie potrzeba. Dziekuje wszystkim obecnym za pamiec i osobiste wspolczucie tej wyjatkowej straty - mojego Slawka :-).

Pozdrowienia dla mojej wspanialej rodziny w Polsce i wszystkich fanow mojej sztuki abstrakcyjnej ze wszystkich moich stron...

...Choc jak tu sie w takiej sytuacji wyrazic arstycznie w sposob abstrakcyjny... Mowie wam, ze wcale nie jest to az tak latwe...

No a tytul... Brzmi on: "The eyes of the world" ("Oczy swiata" - w tlumaczeniu polskim), praca na papierze A4, przy uzyciu jedynie zwyklego olowka.

Komentarze

Popularne posty