"Spring bouquet of flowers", ("Wiosenna wiazanka kwiatow") - as my next spring artwork 2025

Dzis pozno wieczorem i pozniej w nocy z czwartku na piatek, a raczej w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piatek, poczulam wene tworcza. Mysle, ze jest to spowodowane moim osobistym, religijnym uczuciem konca Adwentu w tym roku. 

Otoz, umarl Chrystus. Jest to dla mnie osobicie bardzo wzruszajace i powazne wydarzenie w historii Kosciola Katolickiego i moim wlasnym zyciu. Ja osobiscie za nim placze, gdy o tym mysle, szczegolnie pod koniec Adwentu, wtedy gdy sie modle glownie. No, ale za chwile, po jakims czasie ta wspaniala Postac ponownie zmartwychwstala - i stala sie na nowo kims Wyjatkowym dla tych wszystkich ludzi - mimo, ze juz wczesniej kims takim byla - to teraz - jeszcze bardziej uwielbiana. Cos cudownego - Zmartwychwstanie... 

W Wielki Czwartek, jak i w Wielki Piatek modle sie personalnymi modlitwami i chodze na nabozenstwa koscielne. Czekam na to, aby w sobote moc juz oficjalnie swietowac te Wielka Noc, a potem zjesc te wspaniala swieta swieconke z koszyka, gdzie pakuje nawet przyprawy do potraw, aby potem przyprawiac nimi ulubione dania.

Procz tego osobistego, religijnego wydarzenia, zainspirowaly mnie takze ostatnie wydarzenia osobiste, rodzinne w moim zyciu, a ponadto oczywiscie wspaniala wiosna, ktora tego roku kolorowo - choc dosc niesmialo - zbliza sie malymi krokami do mojego kraju - Wielkiej Brytanii. Ja to czuje, ze jest duzo cieplej teraz i w domu i na zewnatrz - wsrod natury.

Tytul: "Spring bouquet of flowers", ("Wiosenna wiazanka kwiatow"), pastele suche, markere, papier A4.