7 months, 7 miesiecy

W ten weekend mija 7 miesiecy od smierci mojego Taty. Z tej okazji namalowalam nowy obraz na papierze technicznym, ponownie uzywajac farb wodnych, ktore juz dawno trzymalam w szufladzie lekko zakurzone, aby wyjac je i ponownie cos stworzyc na specjalna okazje.

Tym razem jest to papier o rozmiarze A3. Blok techniczny kupilam w kwiaciarni w Polsce, gdzie bylam na urlopie w lipcu tego roku. Kwiaciarnia ta, to sklep, ktory pamietam jeszcze z lat mlodzienczych, gdy jako dziecko kupowalam tam wiazanki kwiatowe dla wychowawczyni ze szkoly, kiedy konczyl sie rok szkolny. W mojej rodzinnej miejscowosci. Ostatnio kupilam tam piekna wiazanke plastikowych kwiatow na grob dla mojego Taty - Slawka. Dlugo wybieralam te kwiaty, ktore sa na Jego grobie, zastanawialam sie jakie by mu sie spodobaly i jakie tam pasuja.

No a ja.. jak to w styczniu, tuz po Jego pogrzebie - wciaz w mojej pamieci. To nie byl zwykly czlonek rodziny - to byl ktos duzo wiecej. Tak charakterystyczny, ze na zawsze bede Go pamietac, wspominac. Ja sie nawet na nim wzoruje w duzej czesci. Zawsze grzeczny, spokojny czlowiek, jakby nauczyciel zycia. Choc, mial tez ten charakterek troche zadziorny, czasami trudny do przewidzenia. Tak Go zapamietalam. Ja Go kocham.

Tytul: "Angel with a gun", "Aniol ze spluwa".

Komentarze

Popularne posty